Małopolska Winnica Wieliczka to jeden z niewielu biodynamicznych producentów w naszym kraju. W dodatku takich, którzy w ten sposób prowadzą swoje przedsięwzięcie od samego początku – w tym przypadku 2013 roku. Poza samą formą prowadzenia gospodarstwa biodynamicznego, mamy tu też pełną bioróżnorodność. Na powierzchni 15 hektarów znajdziemy nie tylko winnicę, ale i sad jabłkowy, a oprócz win i cydrów, powstają tu też naturalne kosmetyki. Niedawno zaś pojawiły się także pierwsze zwierzęta pod postacią niezwykle uroczych krów.
Kluczowe dla mnie jest oczywiście wino… i cydry rzecz jasna. Tym większa radość, że niedawno wprowadzony do sprzedaży rocznik 2022, oceniam bardzo wysoko. Doświadczenie nauczyło mnie już, że poszczególne wina będą się jeszcze mocno zmieniać, na razie mam jednak swojego faworyta. To Riesling 2022. Wino, które bez najmniejszego „obciachu” można postawić wśród innych win naturalnych z całej Europy. Ma też ten trudny do opisania „sznyt”, jakim charakteryzują się wina naturalne, rzecz jasna dobrze zrobione! W aromatach sporo dojrzałego i suszonego jabłka, ziół (na czele z szałwią) i wosku pszczelego. Wyraźna mineralność, utrzymana w ryzach kwasowość i świetny, cytrusowy finisz. Z pewnością to jedno z tych win, które w tym roku pokazywać będę z dumą poza granicami kraju.